wtorek, 23 kwietnia 2013

Wracam!

Dłuuugo nie pisałam (jakby miesiąc minął) wracam :) Mam wrażenie, jakbym była na mentalnych wakacjach-to chyba wiosna tak na mnie podziałała i musiałam się przystosować do nowych okoliczności przyrody. Też tak miałyście?

Ale bacznie Was obserwowałam na blogach i czytałam co tam 'wyprawiacie' ;) A dużo się dzieje! I dobrze.

Prywatnie poszukuję Transformersa Bumblebee dla mojego siostrzeńca. O matko i córko! Szkaradztwo jak dla mnie, ale Młody jest tak zajarany, że cóż innego pozostaje jak kupić? Ustrojostwo w cenie 3 książek. Jak macie namiary na tańsze-dajcie cynk :D

Tymczasem zmykam do mojego ukochanego Poirota (aktualne uzależnienie od filmowych przygód Herkulesa Poirot).


Ściskam!
M.


środa, 17 kwietnia 2013

ŚCIANKA!

Się wyłączyłam. Na chwilę tylko. Dziecko chore 38 i 2, a tu pogoda pięęęęękna. Czy na placu zabaw rozdają wirusy za free???

Tymczasem powstaje moja ścianka. Daleko jej do wymarzonej i pewnie wiele się zmieni, ale na pewno się zmieni:)




Pozdrówka i ściskam :)

wtorek, 9 kwietnia 2013

Nowa poduszka- pierwsza próba.

Byłam w sh (tak, znów :)) i wyszperałam się jakichś galotów czarnych, chyba to żorżeta, bo strasznie lejące się. No nic, za 1 zł pomyślałam, i tak nie będę w tym chodzić, może się na coś przyda? I miałam rację. Moja inspiracja to:



Patent już niemal oklepany i wszyscy go znają- wycinamy kółka, opalamy nad świeczką brzegi materiału by się nie siepały i zszywamy razem. Mogą z takiego 'produktu' powstać broszki, girlandy czy inne dodatki  :) Ja przyszyłam ręcznie do poduszki. I powstało takie dzieło:






Czy i Wy widzicie tu kształt Polski???


wtorek, 2 kwietnia 2013

rÓżowO mI do potęgi 2 :)

Zauroczona pomponami z Love&Love (tu) postanowiłam sama zrobić takowe.
Wizyta w moim ulubionym sklepie-koszt 16 zł, za mb przy szerokości 2,8 m. Wybór kolorów ograniczony. Wzięłam tylko 0,5 mb pudrowego różu, żeby zobaczyć jak mi ta tkanina "chodzi" w rękach. Chodzi bosko!

Następnym razem kupię na allegro z 5 metrów tiulu (za 5 zł mb przy szerokości 1,60, ale za to duuuuży wybór kolorów i przesyłka niedroga), bo zamierzam uszyć sobie spódnicę! Czy to przesada? W "tym" wieku? Taka do kolan, w wersji czarnej, szarej lub fioletowej? Wspomóżcie radą....:)

A to już rezultaty mojej pracy-oceńcie same:












Pompona, tak dla urozmaicenia dostała także ramka, a niech ma też! Zmieniałam galerię na wiosnę i wprost na ścianie doklejałam wzory czy inne dodatki do ramek, a potem docinałam ( na zdjęciu jeszcze przed ostatnimi cięciami).

Brakuje mi jeszcze paru ciekawych ramek z odpowiednich formatach i strukturach oraz literek...Na wszystko przyjdzie czas:)



P.S. Powoli szykuję się na candy-czy ktoś miałby ochotę  na taki pompon (między innymi)?W jakim kolorze? I jakie cukierasy chciałybyście?