poniedziałek, 29 października 2012
Co ostatnio zmalowałam.
Było sobie niepozorne krzesełko/stołek rodem z PRL-u. Brzydkie, obicie zaś sprowadzało koszmary nocne. Dobra wróżka ulitowała się nad nieborakiem, gdyż zobaczyła w nim piękną duszę. Teraz stołek cieszy się, a sam bohater wyszedł na schody z radości obwieścić swoje nowe szaty.
Before:
After:
niedziela, 28 października 2012
Zima. Łosie wyszły z lasu.
Od dłuższego czasu "choruję" na poroża. Nie te prawdziwe-są one bowiem dla mnie zbyt rażąco brutalne i śmiertelne. Wolę lżejszą wersję. Wreszcie na mojej ścianie:
Potrzebowałam:miękki ołówek z gumką, pompony i sznurek.
Jak zrobić cudne pompony? Odsyłam do coloresdemialma .
A pompony wcześniej wisiały tu:
Potrzebowałam:miękki ołówek z gumką, pompony i sznurek.
Jak zrobić cudne pompony? Odsyłam do coloresdemialma .
A pompony wcześniej wisiały tu:
piątek, 26 października 2012
Podniecenie.
Tworząc słynny plakat "Keep calm..." natrafiłam na stronkę:
keep calm
Cudowna! Od razu z marszu "strzeliłam" sobie wersję z amerykańską flagą.
I najfajniejsze-za darmo, a ostateczną wersję można mieć w pdf i wydrukować!
Wow!
keep calm
Cudowna! Od razu z marszu "strzeliłam" sobie wersję z amerykańską flagą.
I najfajniejsze-za darmo, a ostateczną wersję można mieć w pdf i wydrukować!
Wow!
środa, 24 października 2012
Galeria
"GALERIA"
"Galeria" powstawała dosyć długo (i nadal będzie się rozrastać), próbowałam, testowałam i jest.
Ramki są z pochodzenia "wykopkowego"- ze strychu, pchlego targu lub innego obrazu, który swe lata świetności ma za sobą. Oczywiście odnowione i pomalowane.
Obrazy to wolne inspiracje, które zrobiłam całkowicie sama ('mustasze') lub z niewielką pomocą techniki (indyjska kobieta, zasady, rowery) bądź wykopane z pchlego (stara kobieta).
Oczywiście, oglądając tak wiele pomysłów i przeglądając mnóstwo blogów musiałam się zainspirować i poczuć impuls do zmian. Bardzo mnie to cieszy. I mam nadzieję, że ta galeria spełni taką funkcję.
poniedziałek, 15 października 2012
poniedziałek, 8 października 2012
Październikowo z bicza strzelił!
Pierwszy post prawdziwie jesienny, ale już zapowiada się pracowicie.
Na tapecie są i ramki (oraz plakaty do tychże), i dwa miękkie stołki, i coś do uszycia oraz Singer, do którego szukam pasującego blatu, ale kompletnie nic mi nie odpowiada. Zdjęcia będą niestety tylko 'po', ponieważ mój sprzęt fotograficzny odmówił posłuszeństwa.
à propos... na przepastnym strychu znalazłam stary polski aparat Start II, który już szuka właściciela, bo nie poczuliśmy do siebie mięty:
Zimno wszędzie, czas na gorącą herbatkę i rozgrzewające tango
Subskrybuj:
Posty (Atom)